Lower Antelope Canyon
USA

USA – Antelope Canyon i Monument Valley

Szukasz niezapomnianej przygody w sercu amerykańskiego Dzikiego Zachodu? Jednodniowa wyprawa do Antelope Canyon i Monument Valley to doskonały wybór. Dzisiejsza trasa zabierze Cię przez jedne z najbardziej malowniczych i fotogenicznych krajobrazów na świecie. Wyruszając z Page, kultowego miasteczka położonego nieopodal sztucznego jeziora Powell, odkryjesz dwa cuda natury, które z pewnością zachwycą każdego miłośnika naprawdę dzikiej przyrody.

Antelope Canyon, znany ze swoich wąskich, falujących korytarzy wyrzeźbionych przez wodę i wiatr, to jedno z najbardziej magicznych miejsc na Ziemi. Jego ciepłe, czerwone skały, oświetlone promieniami słońca wpadającymi przez szczeliny, tworzą niepowtarzalne widowisko świetlne, które zachwyca odwiedzających z całego świata. Następnie trasa prowadzi w stronę Monument Valley – rozległego pustynnego obszaru, którego charakterystyczne formacje skalne są symbolem amerykańskiego Zachodu. Majestatyczne mesas i buttes często widywane są w klasycznych westernach. Tworzą krajobraz tak surrealistyczny, że aż trudno uwierzyć, że to nie scenografia filmowa, lecz prawdziwa natura.

Przygotuj się na dzień pełen niesamowitych widoków, emocjonujących odkryć i niezapomnianych chwil.

Ruszamy? Ruszamy!

Nasza opowieść

Antelope Canyon

Czekając na cud

Poranek w Page przywitał nas zaskakującym odkryciem. Mieliśmy dwa telefony komórkowe, a każdy pokazywał inną godzinę! W recepcji motelowej upewniliśmy się, która właściwie jest godzina. Było to kluczowe, ponieważ nie chcieliśmy spóźnić się do Antelope Canyon. Bilet kupiliśmy z trzymiesięcznym wyprzedzeniem i aby nie stracić wejścia musieliśmy stawić się w punkcie zbiórki 30 minut przed czasem.

Kanion Antylopy
Lower Antelope Canyon bez filtra. Piasek na ścieżce wysypano na potrzeby ruchu turystycznego. Oryginalnie dno kanionu wyściełają skały, o które łatwo się potknąć. W kanionie zamontowano też metalowe drabiny, zapewniające bezpieczną drogę ucieczki w razie powodzi błyskawicznej.

Obok budynku kas przed Antelope Canyon tłoczyło się już kilkadziesiąt osób, w tym zdenerwowana para z Teksasu. Nazwijmy ich Jane i John Doe – tych określeń używa się w Stanach, aby zapewnić ludziom anonimowość. Wiedząc, że telefony w Page łapią dwie strefy czasowe, nastawili dwa budziki, ale każdy zadzwonił o innej porze. Recepcja ich motelu była zamknięta na cztery spusty, więc nie mieli pojęcia, która jest godzina. – Bez śniadania wbiegliśmy do auta i pognaliśmy do punktu zbiórki – wyjaśnił John, a Jane dodała: – Z jednej strony dobrze, że przy kasie Antelope Canyon wisi zegar z aktualną godziną, ale z drugiej strony okazało się, że jesteśmy godzinę za wcześnie. – Lepiej wcześniej, niż wcale – John wskazał na grupkę bardzo smutnej młodzieży. Studenci przyjechali o godzinę za późno i zwiedzanie Antelope Canyon przeszło im obok nosa.

Lower Antelope Canyon
Lower Antelope Canyon – rzeczywistość

W sercu ziemi

Nagle pojawiło się kilku Indian Navajo. To największa grupa etniczna Indian Ameryki Północnej i jednocześnie gospodarze Antelope Canyon. Wyjaśnili zasady zwiedzania i udaliśmy się w kierunku .. niczego. Po pięciu minutach spaceru przez pomarańczową pustynię, przewodnik zatrzymał się przy dziurze w ziemi. Opowiedział w kilku słowach jak powstał ten najbardziej popularny kanion szczelinowy na świecie i zapewnił, że wkrótce znajdziemy się na innej planecie. I dotrzymał słowa!

Już schodząc po metalowej drabince w głąb Lower Antelope Canyon zobaczyliśmy wspaniałe formacje skalne. Kolory zmieniały się jak w kalejdoskopie, utrzymując się jednak w pomarańczowej tonacji. Wąziutki szlak prowadził po piaszczystej ścieżce, a barwne ściany kanionu wspinały się stromo kilka metrów ku górze. Choć przewodnik sypał ciekawostkami jak z rękawa, pochłonięci pięknem tego niesamowitego kanionu, nie zapamiętaliśmy ani jednej. Półtorej godziny spaceru minęło błyskawicznie, a wychodząc na powierzchnię poczuliśmy się, jakbyśmy naprawdę wrócili z innej planety. Kilka kroków dalej, obejrzeliśmy się przez ramię. Po kanionie nie było nawet śladu, a po horyzont rozciągała się jedynie pomarańczowa pustynia.

Lower Antelope Canyon
Lower Antelope Canyon – szczelina w ziemi to wyjście z kanionu

Monument Valley

Droga do Monument Valley

Pożegnaliśmy się z Jane i Joe z Teksasu, zatankowaliśmy auto do pełna i ruszyliśmy na Dziki Zachód, w nieznane. Na rogatkach Page zaskoczył nas nietypowy jak na pustynię widok: parking dla ogromnych, piętrowych jachtów. To nie fatamorgana! Bogaci właściciele jachtów przylatywali do Page nieistniejącą już linią Bonanza Air Line i udawali się w rejs po jeziorze Powell od ponad pół wieku. Tuż za Page skończył się zasięg i nie zaszczycił nas aż do wieczora. Na szczęście trasa do Monument Valley jest naprawdę prosta. Jadąc z Page, skręca się bowiem jedynie dwa razy i za każdym razem w lewo: z drogi 98 na 160, a następnie z 160 na 163. Potem nagle z pustyni wyrasta znak „Welcome to Utah”, a tuż za nim odbija się w prawo w kierunku doskonale widocznych monumentów skalnych.

17-Mile Loop, Dolina Monumentów
17-Mile Loop w Dolinie Monumentów

Wśród monumentów

Pośrodku pomarańczowej pustyni stała mała budka. Uśmiechnięci Indianie Navajo niespiesznie pobierali opłatę wstępu (8 USD od osoby) i życzyli nam dobrego dnia. Chwilę później podjechaliśmy na wielki, bezpłatny parking przy Visitor Center i od razu powitał nas klimat Dzikiego Zachodu. Trzy słynne monumenty: West Mitten Butte, East Mitten Butte i Merrick Butte wyglądały dokładnie jak na pocztówkach. Nagrzane powietrze drgało lekko, a formacje skalne wydawały się być zawieszone w powietrzu. Rzuciliśmy okiem na szutrową drogę o nazwie 17-Mile Loop i chwilę później wyruszyliśmy na spotkanie z przygodą.

Przejazd wśród monumentów był niesamowity. Zatrzymywaliśmy się przy każdej skale, często wychodząc z auta wprost na rozgrzaną pustynię. Po drodze minęliśmy może ze trzy samochody. Przy jednej ze skał poznaliśmy sympatyczną Amerykankę z Alabamy, która przemierzała Stany autem w towarzystwie swojego psa. Dzięki niej mamy jedyne wspólne zdjęcie z tego miejsca! 🙂 Chapeau bas dla dziarskiej seniorki, która samodzielnie przejechała autem ponad 2500 kilometrów przez Luizjanę, Teksas i Nowy Meksyk.

Dolina Monumentów
Dolina Monumentów – widok z Visitor Center w kierunku 17-Mile Loop i trzech słynnych formacji skalnych (od lewej: West Mitten Butte, East Mitten Butte i Merrick Butte). Butte w języku angielskim oznacza strome wzgórze ze ściętym na płasko szczytem.

Horseshoe Bend

Opuszczając Monument Valley nie mieliśmy pojęcia, która jest godzina. Nasze telefony łapały strefy czasowe Utah i Arizony kilka razy, przestawiając się ciągle w tą i z powrotem. Jako że pustynne słońce wisiało jeszcze wysoko na niebie, pokusiliśmy się o wizytę w Horseshoe Bend. To niezwykle malownicze zakole rzeki Kolorado znajduje się raptem 15 minut drogi od Page.

Podobnie jak Antelope Canyon i Monument Valley, tak Horseshoe Bend należy do rezerwatu Indian Navajo. Sympatyczny człowiek w budce biletowej przy Horseshoe Bend przywitał nas.. po niemiecku. Usłyszawszy nasz akcent założył, że jesteśmy z zagranicy, a skoro tak, to na pewno z Niemiec, jak inni turyści. Gdy wyjaśniliśmy, że jesteśmy z Polski, wyciągnął butelkę wody mineralnej z napisem „Poland Spring”. – Ach, więc jesteście z Maine! – powiedział zadowolony. Miejscowość Poland w stanie Maine słynie z produkcji popularnej wody mineralnej „Poland Spring”, stąd skojarzenie. Pozostawiliśmy go z tym odkryciem i ruszyliśmy na pieszo ku Horseshoe Bend.

Popołudniowe słońce prażyło niemiłosiernie i nie było co tu liczyć na choćby odrobinę cienia. Spacer pustynnym traktem pokonaliśmy w niecałe pół godziny, a przy krawędzi Horseshoe Bend spotkaliśmy mozaikę różnych narodowości. Wydawało się, że hen daleko po lewej stronie majaczą krawędzie Wielkiego Kanionu.. Tymczasem 300 metrów w dole, tuż przy skalnej podkowie, gromadzili się kajakarze. Rzeką Kolorado można bowiem spłynąć aż do Wielkiego Kanionu. Początkowo chcieliśmy zaczekać tu na zachód słońca, ale upał zmienił nasze plany.

Horseshoe Bend
Horseshoe Bend

Wskazówki praktyczne – Antelope Canyon

Dwie strefy czasowe

Dlaczego smartfony w Page łapią dwie różne strefy czasowe?

  1. Arizona i czas letni: Większość stanu Arizona, z wyjątkiem rezerwatu Navajo Nation, nie zmienia czasu na letni.
  2. Navajo Nation: Rezerwat, który obejmuje część północno-wschodniej Arizony, zmienia czas na letni (MDT). Dlatego latem Navajo Nation ma godzinę różnicy w stosunku do reszty Arizony.
  3. Bliskość do Utah: Page jest blisko granicy z Utah, gdzie też zmienia się czas na letni. W związku z tym, osoby podróżujące latem między Page a Utah doświadczają różnicy czasu.
  4. I najciekawsze: Mimo że Kanion Antylopy należy do Navajo Nation, uznaje ten sam czas co Page.
  5. I jeszcze ciekawsze: Monument Valley też należy do Navajo Nation, ale w przeciwieństwie do Kanionu Antylopy zmienia czas na letni.

Podsumowując: Antelope Canyon i Monument Valley należą do Navajo Nation. Podczas gdy Antelope Canyon nie zmienia czasu na letni, Monument Valley już tak. Dlatego latem (marzec – październik) w Dolinie Monumentów jest o godzinę później niż w Kanionie Antylopy, a zimą (listopad – luty) obie atrakcje są w tej samej strefie czasowej.

Mapa dojazdowa z Page do wejścia do Lower Antelope Canyon
Trasa z Page do punktu zbiórki przed wejściem do Lower Antelope Canyon

Lower vs Upper Antelope Canyon

Kanion Antylopy w Arizonie dzieli się na trzy części: Lower Antelope Canyon, Upper Antelope Canyon i Antelope Canyon X. Powszechnie uważa się, że Canyon Antelope X to tańszy ekwiwalent kanionu Lower i Upper, a dodatkowo zwiedzanie jest tańsze i łatwiej o wolny termin. Nie mamy porównania, ponieważ zdecydowaliśmy się na zwiedzanie tylko jednej części: Lower Antelope Canyon. W kanionie spędziliśmy około półtorej godziny, które minęło jak z bicza strzelił.

Antelope Canyon – FAQ

Czy bilet trzeba rezerwować wcześniej?

Tak. Bilety pojawiają się z trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Największym zainteresowaniem cieszą się wejściówki między 10:00 a 12:00, gdyż wtedy można liczyć na najlepsze światło do zdjęć. Fotografowie najczęściej „polują” na malownicze snopy światła, wpadającego do kanionu przez szczeliny wysoko w skałach. W Page działa kilka firm, które oferują bilety do Kanionu Antylopy. My korzystaliśmy z Ken’s Tours i oceniamy pozytywnie.

Czy do Kanionu Antylopy można wejść bez przewodnika?

Nie. Zwiedzanie jest możliwe wyłącznie z przewodnikiem lokalnym. Grupa liczy około piętnaście osób, a na jedną godzinę zwiedzania wchodzi około sześć grup, w dość krótkim odstępie czasowym. Przewodnicy pilnują, aby grupy nie mieszały się w kanionie i aby inni zwiedzający nie wchodzili w kadr do zdjęć.

Czy to prawda, że w Kanionie Antylopy nie wolno nagrywać filmików?

Tak. Przewodnicy lokalni bardzo dbają, aby nie nagrywać filmików i aby robić jak najmniej samodzielnych zdjęć. Mieliśmy wrażenie, że zależało im na tym, aby nie pokazywać jak kanion wygląda w rzeczywistości: jest mniej kolorowy niż na zdjęciach. Zdjęcia bowiem robi się z filtrem warm („ciepły”), który nadaje im charakterystycznych, pomarańczowych barw.

Czy osoba z klaustrofobią poradzi sobie w kanionie?

To zależy. Warto pamiętać, że Lower Antelope Canyon leży „pod ziemią” – trzeba zejść do niego po dość stromych, metalowych drabinach. Większość kanionu jest jednak na tyle szeroka, że da się rozłożyć ramiona i nie dotknąć przy tym skał.

Czy do Kanionu można wejść z plecakiem?

Nie. Do kanionu wejdziesz jedynie z małą butelką wody i smartfonem. Mieliśmy ze sobą mały woreczek na plecy, ale musieliśmy zostawić go w aucie. Jeśli tak jak my czujesz się niekomfortowo zostawiając dokumenty i pieniądze w aucie pośrodku pustyni, rozważ zakup płaskiej nerki pod ubranie.

Powódź błyskawiczna

Powodzie błyskawiczne (flash flood) w kanionach szczelinowych, takich jak Antelope Canyon w Arizonie, stanowią poważne zagrożenie dla turystów i lokalnych mieszkańców. Te wąskie, głębokie formacje skalne mogą natychmiast zapełniać się wodą podczas gwałtownych opadów deszczu, nawet jeśli pada daleko od samego kanionu. Woda z deszczu gromadzi się w wyżej położonych terenach, po czym gwałtownie spływa w dół, niosąc ze sobą gruz i kamienie, tworząc niebezpieczne i szybko poruszające się powodzie. Ze względu na ograniczone możliwości ucieczki i nieprzewidywalne tempo przyboru wody, powodzie te są szczególnie groźne.

Ważne: przed wejściem do kanionu szczelinowego zawsze sprawdź prognozę pogody w promieniu przynajmniej 100 mil w każdym kierunku. Jeśli zanosi się na deszcz, rozważ zmianę planów. Najbardziej śmiertelna powódź błyskawiczna w historii Arizony wydarzyła się właśnie w Lower Antelope Canyon w środku upalnego lata 1997 roku. Rwąca woda o głębokości dwunastu metrów przetoczyła się z impetem przez kanion i kosztowała życie jedenastu podróżników, którzy nie dali rady wydostać się pułapki. Po tym wypadku zamontowano metalowe drabiny, które umożliwiają relatywnie szybką ucieczkę na powierzchnię.

Wskazówki praktyczne – Monument Valley

Dolina Monumentów zajmuje powierzchnię ponad trzystu kilometrów kwadratowych, ale tylko niewielka część udostępniona jest zwiedzającym. Teren należy do Navajo Nation, a wjazd możliwy jest po uiszczeniu dodatkowej opłaty w wysokości 8 USD od osoby. Biletów nie trzeba rezerwować wcześniej, a w cenie zawarty jest również wjazd na 17-Mile Loop. Monument Valley można przejechać z Page do Bluff, albo – tak jak my – zwiedzić w ramach jednodniowej wycieczki z Page.

Mapa dojazdu do Visitor Center Monument Valley od strony Page
Mapa dojazdu do Visitor Center od strony Page

Do Visitor Center dojedziemy wygodną drogą asfaltową z Page. Przed wyjazdem z Page warto zatankować do pełna i ściągnąć mapę offline, gdyż po drodze nie ma zasięgu. Przy Visitor Center znajduje się wielki parking, a także budynek z bardzo drogimi przekąskami i jeszcze droższymi pamiątkami. To właśnie tu zrobisz słynne zdjęcie, będące tłem wielu westernów.

17-Mile Loop

Wjazd na 17-Mile Loop znajdziesz tuż obok parkingu przy Visitor Center. Jest to dość szeroka droga szutrowa, wijąca się wśród pomarańczowych skał. W Internecie wyczytamy, że wjazd na „off-road” jest zabroniony przez większość wypożyczalni aut oraz że droga jest dostępna jedynie dla pojazdów z napędem 4×4. Po dużych opadach deszczu, przejazd nisko zawieszonym sedanem rzeczywiście może stanowić wyzwanie. Jednak przy dobrych warunkach atmosferycznych, nie napotkaliśmy żadnych problemów. Umyliśmy jednak dokładnie auto, bo po dwugodzinnej trasie całe przykryło się pomarańczowym kurzem.

Przed wyjazdem z Visitor Center warto pobrać bezpłatną mapkę Monument Valley. 17-Mile Loop zaznaczona jest tam na niebiesko i jest to droga częściowo jednokierunkowa. Z pierwszych kilku przystanków możesz jeszcze zawrócić do Visitor Center, ale później musisz jechać już do samego końca. Przy każdym ciekawszym punkcie (jest ich około 17) znajdziesz niewielki parking, a przy kilku także skromną, spartańską toaletę. Jedynym miejscem, gdzie zaopatrzysz się w wodę jest Visitor Center.

Forrest Gump Point

17 mil od Visitor Center, na asfaltowej drodze w kierunku Bluff znajdziesz słynny Forrest Gump Point. To ikoniczne miejsce, w którym Forrest Gump, tytułowy bohater filmu o tej samej nazwie, zakończył swój epicki bieg. Najlepsze zdjęcia zrobisz ze środka drogi, odwracając się w kierunku Page. Przy Forrest Gump Point niestety nie ma parkingu, a do dyspozycji jest jedynie żwirowe pobocze.

Wskazówki praktyczne – Horseshoe Bend

Podobnie jak Antelope Canyon i Monument Valley, tak i Horseshoe Bend należy do Navajo Nation. Oznacza to, że zwiedzanie jest dodatkowo płatne (10 USD za auto do czterech pasażerów). Bilety kupuje się w budce na wjeździe na parking. Ze względu na popularność tego miejsca, w szczególności o zachodzie słońca, na parkingu często brakuje wolnych miejsc. Nie warto ryzykować parkowania na poboczu – słony mandat i odholowanie auta masz jak w banku. Przy braku miejsc trzeba odjechać około półtora kilometra dalej i skorzystać z obowiązkowego transferu busem za 20 dolarów.

Szlak do Horseshoe Bend zajmuje około pół godziny. Idzie się szeroką szutrową ścieżką przez spieczoną pustynię, bez ani odrobiny cienia. Koniecznie zabierz ze sobą wodę i nakrycie głowy. Docierając na punkt widokowy, z którego rozpościera się spektakularny widok na zakole rzeki Kolorado, unikaj zbliżania się do krawędzi. Jest ona bowiem zabezpieczona barierką tylko w jednym miejscu.

Podsumowanie

Tego dnia przejechaliśmy prawie 400 kilometrów i jak na razie był to najbardziej „dziki” dzień naszego tygodniowego road trip (zobacz program trasy we wpisie: USA – Dziki Zachód). Temperatura w połowie kwietnia wynosiła około 30 stopni, aż trudno wyobrazić sobie, że latem bywa tu nawet 20 stopni więcej. Tym większy szok przeżyjemy następnego dnia, gdzie w Kanionie Bryce zaskoczy nas.. śnieg.

Spodobał Ci się wpis? Będzie nam miło, jeśli zostawisz komentarz!

Jeśli chcesz wesprzeć rozwój bloga, możesz zaprosić mnie na wirtualną kawę. 🙂 Dzięki kawie będę mogła zwiększyć hosting bloga, a w rezultacie umieszczać więcej przydatnych treści i zdjęć na blogu. Mam nadzieję, że przydadzą Ci się w planowaniu Twojej kolejnej podróży!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

22 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!