Huascaran – Na Dachu Świata
Wyprawa z Huaraz do Parku Narodowego Huascaran w peruwiańskich Andach chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. Uda się czy się nie uda? W końcu Huascaran to najwyższy szczyt Peru, położony na wysokości 6768 m n.p.m., a okoliczne jeziora znajdują się blisko granicy 4000 metrów. Ale klamka zapadła! Wraz ze znajomymi wolontariuszkami z Meksyku i USA udałyśmy się na dworzec linii autobusowej Cruz del Sur na szarym końcu sześciopasmowej Avenidy Javier Prado w Limie (zobacz wpis: Lima – Klejnot Architektury Kolonialnej) i kupiłyśmy bilety do Huaraz. Podróż wygodnym autobusem typu coche-cama (fotele rozkładające się do pozycji leżącej) z Limy do Huaraz zajęła osiem godzin. Wyjazd umilały stewardessy (na prawie każdej dalekobieżnej trasie autokarowej w Peru jest obsługa jak w samolocie), serwujące trzydaniowy obiad, napoje i przekąski. Tak rozpoczęła się nasza przygoda w Kordylierze Białej.
Pobyt w Huaraz zaowocował trzema jednodniowymi wyprawami:
- Turkusowe jeziora Lagunas Llanganuco
- Chavin de Huantar: jedna z najstarszych cywilizacji Ameryki Południowej
- Lodowiec Nevado Pastoruri: mój pierwszy w życiu 5-tysięcznik
W dzisiejszym wpisie opowiemy o Huaraz i o pierwszej wyprawie: do Lagunas Llanganuco.
Ruszamy? Ruszamy!
Callejon de Huaylas
Huaraz
Naszą bazą wypadową na najbliższe trzy dni było Huaraz, miasto wielkości Rzeszowa, położone na wysokości 3000 m n.p.m. nad rzekami Santa i Quilcay. Administracyjnie pełni funkcję stolicy departamentu Ancash, niegdyś zamieszkałego przez andyjskie cywilizacje Chavin, Wari i Inków. Geograficznie należy do doliny aluwialnej o nazwie Callejon de Huaylas, otoczonej przez najwyższe tropikalne pasmo górskie na świecie: Kordylierę Białą. Mieszkańcy Huaraz posługują się dwoma językami: hiszpańskim andyjskim i quechua ancashino.
Huaraz słynie z przepysznej kuchni andyjskiej. Najbardziej popularną potrawą regionalną jest tu pachamanca, co w języka quechua oznacza “garnek z ziemi”. Najpierw wykopuje się otwór w ziemi i wykłada go kamieniami. Nie mogą to być jednak byle jakie kamienie! Do przygotowania pachamanki nadają się wyłącznie łupki i nie mogą pochodzić z rzeki. Te bowiem zawierają siarczany, które zmieniają smak potrawy. Następnie do pieca dokłada się drewno i rozpala się ogień. Na koniec, gdy piec osiągnie odpowiednią temperaturę, wstawia się garnki z jedzeniem: mięso z warzywami, na przykład ziemniakami, batatami, kolbą kukurydzy i fasolą. Garnki okłada się gorącymi kamieniami i przysypuje ziemią. Półtorej godziny później, pachamanca powinna być gotowa do spożycia. Pachamankę jadłam kilka razy, ale ta z okolic Huaraz smakowała mi najbardziej.
Yungay
Trasa z Huaraz do Parku Narodowego Huascaran wije się malowniczo wzdłuż rzeki Santa. Po prawej stronie rozpościerają się widoki na Kordylierę Białą i sześciotysięczniki, takie jak Huantsan, Ranrapalca i Hualcan. 60 kilometrów od Huaraz znajduje się miejscowość Yungay, gdzie w w maju 1970 roku wydarzyła się największa tragedia w Andach. W konsekwencji trzęsienia ziemi o sile 7.9 stopni w skali Richtera, ze szczytu Huascaran wyjechała potężna lawina. Sunąc z prędkością 200 km/h zatrzymała się dopiero w miejscowości Yungay, zmiatając ją całkowicie z powierzchni ziemi. Wydarzenia w Yungay w zaledwie kilka chwil pochłonęły życie ponad 20,000 osób w samej tylko dolinie Callejon de Huaylas. Dziś w Yungay można zwiedzić dawny plac miasta, gdzie zachowały się jedynie trzy palmy i zmasakrowany autobus dalekobieżny. W Yungay warto zobaczyć również cmentarz ofiar lawiny, malowniczo i nieco złowieszczo położony na wzgórzu z widokiem na najwyższy szczyt Peru.
Park Narodowy Huascaran
O parku
Park Narodowy Huascaran, założony w 1975 roku i wpisany na listę UNESCO, obejmuje dwadzieścia sześciotysięczników należących do Kordyliery Białej w Peru. Na obszarze 3400 kilometrów kwadratowych znajdują się również 434 jeziora polodowcowe i 712 lodowców. Mimo pozornie niegościnnych warunków, tereny te były zamieszkiwane przez człowieka 11 000 lat p.n.e. Świadczą o tym na przykład szczątki ludzkie i zwierzęce oraz artefakty z jaskini Cueva del Guitarrero. Ślady uprawy fasoli z 8500 roku p.n.e. sugerują, że “ludzie z Guitarrero” byli pierwszymi rolnikami w historii Ameryki Południowej. Pierwsze porządne badania tego regionu odbyły się w latach 60-tych XIX wieku, gdy przybył tu włoski badacz Antonio Raimondi. Na jego cześć nazwano jedną z endemicznych lokalnych roślin: puya raimondi.
Mieszkańcy parku
Aktualnie, okolice Parku Narodowego Huascaran zamieszkuje około 80,000 osób, skupionych wokół 50 górskich wiosek. Większość z nich posługuje się językiem quechua ancashino, a 30% nie potrafi czytać ani pisać. Mieszkańcy gmin położonych w otulinie utrzymują się z hodowli zwierząt, wypasając lamy i owce na łąkach położonych ponad 4000 m n.p.m. Coraz częstszym źródłem utrzymania są również usługi związane z turystyką, a oferta dla andynistów stale się powiększa. Dzięki wsparciu fundacji pozarządowej OMG (Operacion Mato Grosso), w Parku Narodowym Huascaran powstało kilka schronisk wysokogórskich, takich jak Perú-Pisco, Ishinca, Don Bosco Huascaran oraz Vivaque Longoni. Jest to również teren różnorodny pod względem fauny. Można tu spotkać na przykład andoniedźwiedzie okularowe, oceloty andyjskie, huemale peruwiańskie, nibylisy andyjskie, wikunie i kondory.
Trasy trekkingowe
Najpopularniejsze trasy trekkingowe w Parku Narodowym Huascaran to:
- Laguna 69
Długość szlaku: 14 km
Szacowany czas przejścia: 5h 30min - Laguna Churup
Długość szlaku: 6 km
Szacowany czas przejścia: 3h 30min - Laguna 513
Długość szlaku: 13 km
Szacowany czas przejścia: 5h 30min
Według AllTrails – Huascaran, wszystkie trasy uznano jako trudne. Ich trudność wynika przede wszystkim z dużej wysokości nad poziomem morza. Dodatkowo, w Parku Narodowym Huascaran istnieje kilka szlaków kilkudniowych, takich jak Santa Cruz Trail. Można również zdobyć szczyt Huascaran, jest to jednak tygodniowa wyprawa dla osób posiadających duże doświadczenie w terenie wysokogórskim zimowym i dysponujących odpowiednim sprzętem (raki, czekany, kaski).
Lagunas Llanganuco
W Yungay rozstajemy się z wygodną drogą 3N i odbijamy w kierunku Kordyliery Białej, na krętą drogę nr 106. Wkrótce mijamy budkę strażniczą w szczerym polu i wjeżdżamy na teren Parku Narodowego Huascaran. Celem dzisiejszej wyprawy są dwa jeziora polodowcowe o nazwie Lagunas Llanganuco. Każde z dwóch jezior ma własną nazwę, wywodzącą się z języka quechua: Chinancocha (“jezioro żeńskie”) i Orconcocha (“jezioro męskie”). Dualizm (Yanantin) stanowi kluczową część kosmowizji andyjskiej i oznacza współistnienie dwóch przeciwstawnych, ale uzupełniających się sił, takich jak męskie i żeńskie, czy światło i ciemność.
W końcu docieramy do pierwszego jeziora: Laguna Chinancocha. Położona jest niezwykle malowniczo, bo między sześciotysięcznikami Huascaran i Huandoy, czyli dwoma najwyższymi szczytami Kordyliery Białej. Pokryte śniegiem i lodowcami, odcinają się ostro i wyraźnie na tle błękitnego nieba. Laguna Chinancocha, położona na wysokości 3850 m n.p.m., słynie z pięknego, turkusowego koloru wody. Jej brzegi porastają niskie drzewa quenuales, o korze przypominającej rdzę i odpadającej całymi płatami. Tych drzew jest tu niestety coraz mniej: wykorzystywano je na opał i wypalano pod przyszłe pastwiska. Drugie jezioro, Laguna Orconcocha, właściwie nie różni się niczym od pierwszego. Wyjątek stanowi fakt, że po jeziorze Chinancocha można pływać wypożyczoną łodzią wiosłową. Pobyt nad Lagunas Llanganuco dzielimy między spacer wzdłuż brzegów i krótki rejs.
Huascaran – porady praktyczne
Planujesz wyprawę do Huaraz i do Parku Narodowego Huascaran? Poznaj kilka praktycznych porad, które ułatwią Ci planowanie zwiedzania tego zakątka Andów.
- Najlepszą bazą wypadową na zwiedzanie Parku Narodowego Huascaran jest Huaraz. Najłatwiej dostać się tu autobusem (osiem godzin) z Limy. Dodatkowo, cztery razy w tygodniu między Limą a Huaraz (lotnisko Anta) kursują samoloty linii LATAM. Przelot w 2024 roku kosztuje ok. 300 – 1000 zł.
- Wbrew pozorom (lodowce!), Park Narodowy Huascaran należy do obszarów tropikalnych. Pora sucha trwa tu od maja do października. Temperatury w ciągu dnia osiągają wówczas 5°C do 15°C, a w nocy -5°C do 5°C. W porze deszczowej (od listopada do kwietnia) często pada śnieg, a temperatury nocą spadają do -20°C.
- Wybierając firmę lokalną, która organizuje wycieczki do Parku Narodowego Huascaran, sprawdź wcześniej jej wiarygodność. Jako minimum, zobacz jej siedzibę w Huaraz i zapoznaj się z opiniami na Google. Jeśli firma jest dużo tańsza niż inne, a jedyne opinie jakie posiada, zostały wystawione przez użytkowników, którzy na swoim koncie mają po dwie lub trzy opinie, wybierz inną firmę.
- Planując wyprawę na Nevado Pastoruri, pamiętaj o aklimatyzacji. Warto najpierw zwiedzić niżej położone miejsca (na przykład Lagunas Llanganuco lub Chavin de Huantar), a 5-tysięcznik zostawić na koniec. Na dużej wysokości nad poziomem morza unikaj spożywania kawy i alkoholu, jedz lekkostrawne posiłki i nie forsuj się nadmiernie.
Spodobał Ci się wpis? Będzie nam miło jeśli zostawisz komentarz 🙂
Więcej atrakcji Peru poznasz we wpisie: Peru – Imperium Słońca.
10 komentarzy
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Michał
Planujemy krótki wypad do Huaraz i wahamy się między Llanganuco i Pastoruri. Co jest ciekawsze? Interesują nas głównie widoki na okoliczne góry, im więcej śniegu, tym lepiej 🙂
Tierra Bonita
Jeziora Llanganuco ukryte są w dolinie, a Nevado Pastoruri oferuje panoramiczne widoki na Kordylierę Białą. Wydaje mi się, że widokowo Nevado Pastoruri wygrywa. Niebawem opublikuję wpis o wyprawie na ten lodowiec, będą też fotki. Mam nadzieję, że pomogą Ci podjąć decyzję 🙂
Majusia
Ile kosztuje wstęp do Parku Narodowego Huascaran? Można zwiedzać na własną rękę czy trzeba z przewodnikiem?
Tierra Bonita
Bilet jednodniowy kosztuje 30 soli (ok. 30 zł). Teoretycznie nie ma obowiązku wynajęcia przewodnika lokalnego, ale w praktyce o wiele łatwiej zwiedzać park z niewielką grupą zorganizowaną. Dotyczy to nie tylko trekkingu po samym parku, ale również transportu – park nie ma połączenia z transportem publicznym. Zwiedzanie z przewodnikiem to również bezpieczeństwo, co moim zdaniem jest dość ważne w tak odległym rejonie Peru.
Kolorowanka
Jak jest z bazą noclegową w Huaraz? Możesz coś polecić?
Tierra Bonita
Nocowałyśmy u rodziny koleżanki z Meksyku, także nie korzystałyśmy z hoteli w Huaraz. Ale będąc w centrum rzuciło nam się w oczy kilka porządnie wyglądających pensjonatów, więc na pewno jest w czym wybierać 🙂
Pingback: