USA – Dziki Zachód Road Trip
Marzysz o niezapomnianej podróży, która pozwoli Ci odkryć najbardziej spektakularne krajobrazy USA? Jeśli tak, to tygodniowy road trip po Dzikim Zachodzie jest idealnym wyborem!
W ciągu zaledwie siedmiu dni przeżyjesz przygodę, której nie zapomnisz przez całe życie. Rozpocznij swoją podróż w blasku Las Vegas, zachwyć się cudami natury, takimi jak Kanion Antylopy, Dolina Monumentów oraz parki narodowe: Wielki Kanion Kolorado, Bryce, Zion i Dolina Śmierci, by w końcu wrócić do tętniącego życiem Las Vegas. Przygotuj się na niezliczone widoki, które zapierają dech w piersiach, i wspomnienia, które zostaną z Tobą na zawsze. Pakuj walizki, wsiadaj do auta i ruszaj na spotkanie przygody!
W dzisiejszym wpisie podsumujemy naszą tygodniową podróż po Dzikim Zachodzie: dokumenty, przeloty, hotele i koszty. Podpowiemy też na co zwrócić uwagę przy wynajmie auta i jak poruszać się po amerykańskich drogach. W kolejnych wpisach znajdziesz szczegóły atrakcji na Dzikim Zachodzie.
Nasza trasa w skrócie:
- Przylot do Las Vegas
- Hoover Dam, Route 66, Williams
- Park Narodowy Grand Canyon, Page
- Kanion Antylopy, Dolina Monumentów, Page
- Park Narodowy Bryce Canyon, Cedar City
- Park Narodowy Zion, Las Vegas
- Park Narodowy Dolina Śmierci, wylot z Las Vegas
Mając kilka dodatkowych dni w Virginii, wybraliśmy się na dwie jednodniowe wycieczki w Góry Błękitne (zobacz wpis: Sharp Top Mountain) i nad Ocean Atlantycki (zobacz wpis: Virginia Beach). Czas zleciał tak szybko, że ani się obejrzeliśmy, a już wsiadaliśmy do piętrowego Boeinga na lotnisku w Waszyngtonie (zobacz wpis: Atrakcje Waszyngtonu D.C.), bogatsi o wspaniałe wspomnienia pobytu w USA.
USA – 5 niezbędnych dokumentów
Przed wyjazdem do USA ogarnęliśmy 5 niezbędnych dokumentów: paszport, kartę kredytową, ESTA, IDL (międzynarodowe prawo jazdy), i ubezpieczenie.
ESTA
W listopadzie 2019 roku zniesiono obowiązek wizowy dla Polaków wyjeżdżających do USA w celach turystycznych. W ramach ruchu bezwizowego należy złożyć wniosek ESTA (Elektroniczny System Autoryzacji Podróży), który kosztuje 21 USD i jest ważny przez 2 lata. Mając ESTA, można przebywać w USA do 90 dni.
Nasz wniosek ESTA złożyliśmy na oficjalnej stronie rządowej. To ważne, aby skorzystać z tej strony, a nie ze stron pośredników, którzy doliczają dodatkową prowizję. Potwierdzenie wydania ESTA przychodzi na maila, można też sprawdzić jej status na wspomnianej stronie rządowej. My na swoje pozwolenia czekaliśmy półtorej godziny, ale warto zadbać o to nie później niż 72 godziny przed wylotem.
Jeśli w ciągu ostatnich 10 lat byliście na Kubie, w Iranie i kilku innych krajach wymienionych na stronie rządowej, nie otrzymacie ESTA. Wówczas należy umówić wizytę w Ambasadzie USA w Warszawie i wystąpić o wizę turystyczną B1/B2.
IDL – międzynarodowe prawo jazdy
Potrzebowaliśmy IDL (International Driver’s Licence) do wynajęcia auta w Nevadzie, a także w razie kontroli drogowej w Virginii. Wniosek o międzynarodowe prawo jazdy złożyliśmy w urzędzie miasta w Polsce (nie musi być to urząd w miejscu zamieszkania). Za wydanie dokumentu zapłaciliśmy 35 zł i odebraliśmy go trzy dni później. Międzynarodowe prawo jazdy w konwencji genewskiej zachowuje ważność przez rok i przyda się nie tylko w USA, ale też w Tajlandii czy Brazylii. Nie wszędzie wymaga się IDL, ale trzeba je mieć przemierzając autem stany Virginia, Connecticut, Vermont, Waszyngton, Idaho, Montana, Arkansas, Alabama, Missisipi i Georgia. IDL ważny jest wyłącznie z polskim prawem jazdy, także w podróż do USA zabierz oba dokumenty.
Ubezpieczenie
Planując podróż do Stanów, nie warto oszczędzać na ubezpieczeniu. Koszty leczenia w USA są astronomiczne. Przykładowo, prześwietlenie złamanej ręki kosztuje ponad 1000 USD, a jej operacja aż 150 000 USD. Za podstawową morfologię zapłacisz 1200 USD. Zdecydowaliśmy się na najwyższą możliwą kwotę ubezpieczenia, płacąc 400 zł od osoby. Koszt zależy od ubezpieczyciela, kwoty ubezpieczenia i czasu przebywania w Stanach.
Przelot do USA
Lot do Stanów zaplanowaliśmy z półrocznym wyprzedzeniem. Po analizie kosztów na Google Flights znaleźliśmy wygodny lot Warszawa – Monachium – Waszyngton (i z powrotem) za niecałe 3000 zł. Na lotnisku Dulles (IAD) w Waszyngtonie zastaliśmy kolejkę do odprawy celnej na około 1,5h czekania. W hali przylotów przywitał nas mój brat. 🙂 Przejechaliśmy do stanu Virginia, gdzie spędziliśmy wspólnie Wielkanoc i nabraliśmy sił przed dalszą podróżą. Mając elastyczność co do terminu i miejsca przylotu, można znaleźć loty w obie strony z Warszawy do Nowego Jorku za 1800 zł, a do Chicago i Miami za 2200 zł. Jeszcze tańsze połączenia są z Oslo, dokąd dolecimy na przykład z Gdańska za 180 zł.
- Lot z Monachium do Waszyngtonu (IAD) trwa 9,5 godziny.
- Najtańsze loty z Warszawy do IAD oferują: SAS, Lufthansa, TAP Portugal i British Airways.
- Na przesiadkę zaplanuj nie mniej niż 1 godzinę.
- W Waszyngtonie jest 6 godzin wcześniej niż w Warszawie.
Przeloty wewnętrzne
Ze względu na ogromne odległości w USA – na przykład 4488 kilometrów z Nowego Jorku do Los Angeles czy 4990 kilometrów z Miami do San Francisco, sieć połączeń lotniczych jest bardzo rozbudowana. Najtańsze linie lotnicze w Stanach to Frontier Airlines i Spirit. Sporo połączeń oferują też Delta, United i American Airlines, ale ceny są dwukrotnie wyższe. My zdecydowaliśmy się na linię Frontier.
Wskazówka praktyczna: bilet jest tani jeśli leci się wyłącznie z bagażem podręcznym wielkości torby od laptopa. Nie było łatwo spakować się na road trip, gdzie temperatury wahały się od 0 do 35 stopni, ale mamy na to sprawdzone sposoby:
- Buty trekkingowe, bluzę z kapturem i kurtkę zakładamy na siebie.
- Niewielki plecak typu worek kładziemy z tyłu pod kurtkę.
- Dokumenty pakujemy w niewielką nerkę (dozwolona w Frontier).
- Nadmiar ubrań pakujemy do specjalnych poduszek-rogali.
Bilet na przelot wewnętrzny kupiliśmy w ramach flash sale (sprzedaż błyskawiczna) z okazji Cyber Monday. Jest to pierwszy poniedziałek następujący po Thanksgiving (Święto Dziękczynienia) i można wtedy kupić bilety lotnicze za 1 USD (widzieliśmy takie promocje). Tegoroczny Cyber Monday w USA przypada na 2 grudnia 2024, więc wypatrujcie wtedy tanich lotów!
Alternatywą dla przelotów wewnętrznych są autobusy Greyhound i pociągi Amtrak. Podróż autobusem z Nowego Jorku do Miami (w dodatku z przesiadką) zajmuje 25 godzin, a pociągiem 27 godzin. Tymczasem 3-krotnie tańszy lot samolotem na tej trasie trwa zaledwie 3 godziny.
Noclegi w USA
Noclegi w Stanach rezerwowaliśmy kilka tygodni wcześniej na Bookingu. Korzystaliśmy z niskobudżetowych moteli znanych amerykańskich sieciówek takich jak Motel 6 czy Super 8 by Wyndham. W pokojach dwuosobowych znajdziecie dwa łóżka podwójne, więc w cenie dwóch osób mogą zameldować się cztery. Pokoje często przystosowane są do wynajmu długoterminowego dla uboższych obywateli USA, których nie stać na wynajem mieszkania. Z tego powodu wyposażone są w małą lodówkę, mikrofalówkę, a często też niewielką płytę indukcyjną. Motele posiadają parkingi, a niektóre nawet baseny zewnętrzne (zwykle czynne tylko latem). Większość moteli nie ma wewnętrznych korytarzy, a do pokoju wchodzi się bezpośrednio z parkingu. Amerykanie parkują tyłem do wejścia, aby mieć blisko bagażnik i nie musieć rozpakowywać walizek.
Wskazówka praktyczna: przed wyjazdem do Stanów trzeba kupić porządny adapter do prądu, bo amerykańskie kontakty różnią się od polskich.
Mieliśmy też okazję nocować w dwóch ogromnych, czterogwiazdkowych hotelach w Las Vegas. Ze względu na promocję z okazji Cyber Monday, pokoje były tańsze niż w motelach. Na parterze obu hoteli (Hotel Plaza i Hotel Flamingo) znajdowały się olbrzymie kasyna, każde wielkości sporego supermarketu. Siedzieli w nich smutni ludzie zmęczeni życiem, palący papierosa za papierosem, wpatrzeni beznamiętnie w ekrany jednorękich bandytów. Same pokoje były jednak wspaniałe, zwłaszcza w hotelu Flamingo. Dostaliśmy tam pokój na 32-gim piętrze z panoramicznym widokiem na Las Vegas.
Wskazówka praktyczna: parkując auto na piętrowym parkingu w jakimkolwiek hotelu w Las Vegas, bagażnik otwieraj powoli. Sufity są niestety bardzo niskie. Odwiedzając rodzinę w Circus Circus Hotel & Casino w “Mieście Grzechu” uderzyliśmy drzwiami bagażnika w betonowy strop. Nie polecamy. 🙂
Ważne: wiele hoteli i moteli wymaga karty kredytowej, niezbędnej by zablokować na niej depozyt. Wysokość depozytu zależy od obiektu, a w naszym przypadku kaucja za pobyt wynosiła od 80 do 120 USD. Otrzymaliśmy ją z powrotem na konto w momencie wykwaterowania.
Internet w USA
Na samym wstępie uwaga: w USA nie działa hotspot! A właściwie działa, ale jedynie z najdroższym pakietem SIM. Co prawda większość miejsc noclegowych oferuje bezpłatne WIFI, ale poza hotelem warto mieć Internet mobilny. Ceny kart SIM z minimalnym pakietem 10GB zaczynają się od 50 dolarów. Najlepszy zasięg mają sieci Verizon, AT&T i T-Mobile (choć ta ostatnia nie wszędzie działa). Aby nie szukać karty SIM na lotnisku w USA, można kupić wcześniej eSIM i aktywować zdalnie przed wyjazdem z Polski. Porównując ceny kart SIM w Stanach pamiętaj, aby doliczyć podatek – wszystkie ceny są zawsze netto. Amerykańskie karty SIM są kompatybilne z polskimi smartfonami, pod warunkiem, że nie masz sim locka. Ważne: przed wyruszeniem w trasę, ściągnij mapy offline, bowiem poza większymi miejscowościami nie ma zasięgu.
Samochodem po USA
Szerokie i puste szosy amerykańskie wręcz kuszą, aby wsiąść w auto i pojechać w nieznane. Gdy wokół piękne widoki, mile połyka się prawie niezauważalnie. Na co zwrócić uwagę, aby nasza podróż samochodem po Stanach była przyjemna i bezpieczna?
Wypożyczalnie
- Cena w wypożyczalni jest wyższa jeśli punkt odbioru auta jest na lotnisku, lub gdy zdajemy je w innym miejscu niż punkt odbioru. Główne wypożyczalnie w USA to Hertz, Sixt, Avis, Alamo, Enterprise, Budget i Dollar. My zdecydowaliśmy się na Hertz i oceniamy ją pozytywnie.
- Warto dokupić pełne ubezpieczenie: CDW (Collision Damage Waiver) i LDW (Loss Damage Waiver).
- Zwróć uwagę, czy drugi kierowca jest za darmo i czy masz nielimitowane mile.
- Do wynajmu auta potrzebne były karty kredytowe oraz polskie i międzynarodowe prawo jazdy obu kierowców. Wiele wypożyczalni w USA dolicza dodatkową opłatę dla kierowcy między 21 a 25 rż.
- Alternatywą dla komercyjnych wypożyczalni aut w USA jest Turo – aplikacja, w której wypożycza się auto od osób prywatnych.
Paliwo
- Odległości podaje się w milach, a paliwo w galonach. Ceny produktów są netto, a każdy stan ma inny podatek.
- Tankując auto, najpierw płaci się w kasie podając numer dystrybutora (“pump“), a dopiero później wlewa się paliwo. Jeśli zapłaciliśmy za dużo, stacja benzynowa zwraca różnicę. Chcąc zapłacić kartą debetową, trzeba podać kod pocztowy, a stacje w wielu stanach nie akceptują kodów innych niż amerykańskie. Nie mając karty kredytowej, trzeba płacić gotówką.
- Zasady mogą się różnić w zależności od stanu.
- Uwaga na kolory dystrybutorów, które w USA są odwrotne niż w Polsce: Diesel – dystrybutor zielony, benzyna – dystrybutor czarny.
- Wyjeżdżając w trasę, zatankuj do pełna. Niektóre stacje przy parkach narodowych są czynne jedynie sezonowo (w lato) lub tylko za dnia. Są miejsca, gdzie nie ma żadnej stacji benzynowej w promieniu 200 mil.
Zasady jazdy w USA
- W mniejszych miastach i na prowincji spotkasz skrzyżowania, gdzie na każdym rogu jest znak STOP. Pierwszeństwo ma samochód, który dotarł na skrzyżowanie jako pierwszy.
- Żółte autobusy szkolne (“School bus“) mają wyjmowalne znaki STOP. Jeśli autobus się zatrzyma i wystawi znak STOP, wszystkie auta jadące z tyłu muszą się zatrzymać.
- Jeśli na skrzyżowaniu nie ma napisu “Don’t turn on red” (“Nie skręcaj na czerwonym”), możesz skręcić w prawo na czerwonym świetle.
- Autostrady w Stanach oznakowano literą “I” (interstate) plus dwucyfrowa liczba. Ponad 90% autostrad w USA jest bezpłatnych.
- Na autostradzie możesz spotkać znak “HOV” (np. HOV-2 lub HOV-3). Ten tajemniczy skrót oznacza High Occupancy Vehicle i określa ile osób musi jechać autem, aby można było skorzystać z tego pasa ruchu.
- Planując podróż do parków narodowych, koniecznie sprawdź aktualne warunki drogowe. Można je znaleźć na specjalnych drogach rządowych danego stanu. Ze względu na obfite opady śniegu, wiele dróg w parkach narodowych zamyka się na całą zimę, często od października do końca maja. Dotyczy to na przykład Yellowstone, Yosemite i Grand Canyon – North Rim.
- W wielu parkach narodowych obowiązuje zakaz jazdy samochodem. Wygodnym zastępstwem jest bezpłatny system shuttle bus, którym można dojechać w dowolny zakątek parku. Shuttle busy kursują na przykład w parku narodowym Grand Canyon, Bryce Canyon i Zion.
- Parkując auto przy drodze, zwróć uwagę na oznaczenie krawężników. Linia czerwona oznacza całkowity zakaz zatrzymywania się, biała – dozwolony postój na chwilę, ale wyłącznie gdy kierowca jest w pojeździe, zielona – postój dozwolony do 15 minut, niebieska – postój dla osób niepełnosprawnych.
- Na poboczach autostrad w USA leży mnóstwo zdartych opon samochodowych – nikt ich nie sprząta. Nie są oznaczone ani oświetlone, więc jadąc po ciemku trzeba bacznie obserwować pobocze.
Bilety wstępu
Planując zwiedzanie parków narodowych, warto zaopatrzyć się w kartę America the Beautiful za 80 USD. Karta jest ważna na okaziciela (do 4 osób w jednym aucie) przez rok od daty wydania. Można ją kupić na wjeździe do każdego parku narodowego. Karta nie działa jednak w muzeach, na terenach rezerwatów indiańskich i w tzw. National Monuments. Na naszej trasie mieliśmy dwa dodatkowo płatne wstępy: Lower Antelope Canyon (55 USD) i Monument Valley (8 USD). O ile do Doliny Monumentów można wjechać “z marszu”, tak Kanion Antylopy należy zarezerwować z dużym (nawet 2-miesięcznym) wyprzedzeniem na konkretny dzień i godzinę.
Język.. amerykański?
Wystarczy pobyć kilka dni w USA aby zorientować się, że poszczególne stany znacznie różnią się pod względem językowym. Na przykład mieszkańcy północy powiedzą “Hi you guys” (cześć wam), a południa “Hi y’all“. Różnią się również wymową słów takich jak pajamas (piżama), lawyer (prawnik) czy mayonnaise (majonez).
Poznaj kilka typowo amerykańskich zwrotów, które pozwolą Ci uniknąć konsternacji w rozmowie z mieszkańcami tego kraju.
- What are you doing for the 4th? (“Co robisz czwartego?”)
FAKT: Jest to pytanie o plany na długi weekend w okolicach 4-go lipca, gdy USA obchodzą Dzień Niepodległości. To odpowiednik naszego pytania “Co robisz w majówkę?” - We’ve just found a Benjamin on the street. (“Znaleźliśmy Benjamina na ulicy.”)
FAKT: Benjamin to banknot 100-dolarowy, nawiązujący do wizerunku Benjamina Franklina. - Sign your John Hancock. (“Podpisz się jak John Hancock.”)
FAKT: Jest to prośba o złożenie czytelnego podpisu. Nawiązuje do podpisu Johna Hancocka na deklaracji niepodległości USA. - Shotgun! (“Strzelba!”)
FAKT: Osoba, która krzyknie “Shotgun!” wsiadając do auta zaznacza, że chce jechać obok kierowcy zamiast z tyłu pojazdu. - I plead the 5th. (“Proszę o 5.”)
FAKT: Zwrot odnosi się do zapisu w konstytucji w USA i oznacza: “Mam prawo do zachowania milczenia.” - S’mores (skrót od something more – “coś więcej”)
FAKT: Uniwersalna przekąska, obowiązkowa na amerykańskim grillu. Składa się z grillowanej pianki marshmallow i kostki czekolady Hershey włożonych między dwa krakersy.
Zobacz kilka różnic między angielskim amerykańskim i brytyjskim, które przydadzą Ci się w podróży za ocean:
USA | UK | PL |
Fall | Autumn | Jesień |
Vacation | Holiday | Wakacje |
Soccer | Football | Piłka nożna |
Store | Shop | Sklep |
Gas | Petrol | Benzyna |
Elevator | Lift | Winda |
Parking lot | Car park | Parking |
Drug store | Pharmacy | Apteka |
Condo | Flat | Mieszkanie |
Truck | Lorry | TIR |
A jakie jest najdłuższe słowo amerykańskie? Lake Chargoggagoggmanchauggagoggchaubunagungamaugg: nazwa jeziora w stanie Massachusetts.
Have a good one! Miłego dnia!
Koszty
Zgodnie z tradycją, planowanie wyjazdu rozpoczęliśmy od analizy cen lotu głównego i wewnętrznych oraz dostępności dni urlopowych. Zależało nam również, aby spędzić Wielkanoc z rodziną. Łączny koszt 16-dniowego wyjazdu do USA (road trip plus kilka dni pobytu w Virginii) wyniósł nas 7509 zł od osoby.
Bardziej szczegółowy kosztorys:
Lot WAW-IAD-WAW | 2900 zł/os |
Lot RDU-LAS-RDU | 300 zł/os |
Ubezpieczenie | 400 zł/os |
ESTA | 85 zł/os |
Hotele | 900 zł/os |
Auto | 1700 zł/os |
Paliwo i parkingi | 780 zł/os |
Bilety wstępu | 364 zł/os |
Karta SIM | 80 zł/os |
Już wkrótce wyruszymy w blogową podróż historyczną drogą 66 w stronę Wielkiego Kanionu Kolorado. A tymczasem zapraszamy na stronę Tierra Bonita na Facebooku po więcej zdjęć z tej niezapomnianej podróży.
Spodobał Ci się wpis? Będzie nam miło, jeśli zostawisz komentarz!
Jeśli chcesz wesprzeć rozwój bloga, możesz zaprosić mnie na wirtualną kawę. 🙂 Dzięki kawie będę mogła zwiększyć hosting bloga, a w rezultacie umieszczać więcej przydatnych treści i zdjęć na blogu. Mam nadzieję, że przydadzą Ci się w planowaniu Twojej kolejnej podróży!
23 komentarze
Pingback:
Pingback:
Wiolonczelistka
Jakim autem jeździliście po Stanach? Stoimy przed wyborem auta na road trip (w tym Dolina Monumentów), nie chcemy się gdzieś zakopać 🙂
Tierra Bonita
Na road trip wypożyczyliśmy Ford Edge, w zupełności wystarczył na Monument Valley, również na 17-Mile Loop. Dolinę Śmierci (w tym szutrową Artist’s Palette) zwiedziliśmy Toyotą Corollą.
Pingback:
Marcinek
Sporo kilometrów każdego dnia. Jak dla nas trochę za dużo. Nie musieliście nigdzie gonić?
Tierra Bonita
Nigdzie nie goniliśmy, codziennie mieliśmy też czas na normalne jedzenie i na sen 😀
Wojtek
Mega tanio jak na tyle dni!
Rafix
Ile czasu czekaliście na ESTĘ? Czytam na forach, że ludzie czekają po 3 tygodnie… Najpierw kupowaliście bilety lotnicze czy ESTĘ?
Tierra Bonita
Dostaliśmy ESTĘ jeszcze tego samego dnia, ale był to dzień roboczy i wcześnie rano. 🙂 Najpierw kupowaliśmy przelot (z ok. półrocznym wyprzedzeniem), a około półtora miesiąca przed wyjazdem złożyliśmy wniosek o ESTĘ.
Nartek
Wpis się spodobał, więc zostawiam komentarz 🙂
Tierra Bonita
Dzięki 🙂
Kamilka
Piękna trasa i piękny opis!!
Tierra Bonita
Dzięki! 🙂
Pingback:
American Dream
Piękna podróż! USA to moje największe marzenie..
Pingback:
Barteczek
Mega ciekawy i kompletny wpis. Będę tu zaglądać 🙂
Tierra Bonita
Dzięki i zapraszam! <3
Pingback:
Martyna
W niektórych miejscach na Route 66 ewidentnie czas się zatrzymał. Fascynujące miejsce!
Tierra Bonita
Mam nadzieję, że nie zniszczeją..
Pingback: