Peru – Imperium Słońca
Peru to kraj czterokrotnie większy niż Polska, rozciągający się od równika po Zwrotnik Koziorożca. Ma aż trzy oficjalne języki: hiszpański, quechua i aymara. Wizytówką Peru jest barwny folklor, bogata historia, dzikie krajobrazy i pyszna kuchnia. Od majestatycznych Andów, przez tajemnicze ruiny starożytnych cywilizacji, po urokliwe wybrzeże Pacyfiku, zachwyca różnorodnością krajobrazów. Posiada wszystkie strefy klimatyczne, od równikowej i subtropikalnej, przez pustynne i wyżynne, po wysokogórskie. Nie sposób się tu nudzić.
Poznaj 10 najciekawszych atrakcji Peru i zaprojektuj wymarzoną podróż po tym niezwykłym zakątku Ameryki Południowej.
10 najciekawszych atrakcji Peru
Zwiedzanie Peru najczęściej rozpoczyna się w Limie, stolicy Peru. Międzynarodowe lotnisko im. Jorge Chavez to znakomita baza wypadowa w Andy, do Amazonii i na pustynię. Peru posiada też dobrze rozwiniętą sieć nowoczesnych autobusów dalekobieżnych, w szczególności firmy Cruz del Sur. Niedawno peruwiański rynek turystyczny zelektryzowało pojawienie się linii Peru Hop. Firma umożliwia swobodne wsiadanie i wysiadanie do autobusów na dowolnych przystankach rozmieszczonych między Limą a Cusco. Na połączenia kolejowe w Peru raczej nie warto liczyć, oczywiście z jednym wyjątkiem: Machu Picchu, dokąd najłatwiej dostać się właśnie pociągiem Peru Rail lub Inca Rail.
W dzisiejszym wpisie poznasz 10 najciekawszych atrakcji Peru:
- Lima – klejnot architektury kolonialnej
- Cusco – perełka architektury inkaskiej
- Machu Picchu – jeden z Siedmiu Cudów Świata
- Chan Chan – preinkaskie miasto
- Nazca – linie sprzed 2000 lat
- Paracas – rezerwat biosfery
- Jezioro Titicaca – pływające wyspy
- Kanion Colca – najgłębszy kanion świata
- Iquitos – peruwiańska Amazonia
- Huascaran – najwyższy szczyt Peru
Pierwsza piątka wpisana jest na listę UNESCO!
Lima
Lima to jedyna stolica Ameryki Południowej położona nad oceanem. Kolonialna starówka, bogate kolekcje sztuki prekolumbijskiej i tętniące życiem dzielnice Barranco i Miraflores to tylko niektóre jej zalety.
Zabytkowa starówka
Sercem kolonialnej starówki Limy jest Plaza Mayor. Zdobi ją fontanna z repliką rzeźby anioła; oryginał podobno odfrunął stąd o własnych siłach. O wyglądzie placu zdecydował sam Francisco Pizarro, jeden z hiszpańskich konkwistadorów, który podbił Peru 500 lat temu. Dziś na Plaza Mayor mieści się Pałac Prezydencki, w którym od 2022 roku urzęduje Dina Boluarte, peruwiańska pani prezydent. Sporą część placu zajmuje również katedra pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty. Fasady zabytkowych kamienic zdobiących plac, w tym siedzibę Pałacu Arcybiskupów, przemalowano na żółto. Miało to nawiązywać do złota i dawnej świetności Limy, gdy pełniła funkcję stolicy Wicekrólestwa Peru. Warto zwrócić uwagę na kunsztowne drewniane balkony kolonialne. W czasach rozmaitych zawirowań można było bezpiecznie obserwować stąd miasto.
Nieopodal Plaza Mayor znajduje się Muzeum Kakao, gdzie można spróbować najlepszych peruwiańskich czekolad (choć niestety nie firmy Shattel Chocolates), w tym czekolady z koką i z solą z Maras. Nieopodal mieści się kościół San Francisco, który słynie z katakumb i jednej z najpiękniejszych bibliotek Ameryki Południowej. Po drodze warto również wejść na peron Centralnej Kolei Transandyjskiej, wybudowanej przez polskiego inżyniera i peruwiańskiego bohatera narodowego, Ernesta Malinowskiego.
Dzielnica Callao
Interesującym miejscem na mapie Limy jest również muzeum Rafael Larco Herrera. To największa na świecie prywatna kolekcja ceramiki preinkaskiej, należącej do kultury Moche. Dwupiętrowa willa, tonąca w różowych bugenwillach, skrywa ponad 30 000 ceramicznych głów, z których każda jest inna i wyrzeźbiona z dokładnością co do jednej zmarszczki. Najstarsze z eksponaty mają ponad 3000 lat. Nieopodal, w porcie Callao, cumuje prawdziwa łódź podwodna o nazwie Abtao. Dziś pełni funkcję wyłącznie muzealną, ale trzeba przyznać, że jest zachowana w znakomitym stanie.
Zwiedzanie Limy – porady praktyczne
Starówkę Limy można zwiedzać pieszo, obierając trasę: Plaza Mayor, deptak Jiron de la Union, katedra, Muzeum Kakao, dworzec kolejowy Ernesta Malinowskiego i klasztor San Francisco. Następnie przejazd taxi do Muzeum Larco Herrera i ewentualnie do dzielnicy Callao, w której znajduje się łódź podwodna, Punta de Callao i Fort Felipe. Wieczorem warto obejrzeć spektakl Circuito Magico del Agua, czyli kino na świeżym powietrzu. Funkcję ekranów, na których wyświetlane są krótkie filmy ilustrujące bogatą kulturę Peru, pełnią wielkie fontanny wodne. Chcąc poznać życie nocne stolicy Peru, warto skorzystać z oferty klubowej okolic Parque Kennedy (zwłaszcza ulicy Calle de las Pizzas) oraz dzielnicy Barranco. Po Limie można również poruszać się transportem publicznym, jednak zasady jego działania zasługują na osobny artykuł.
Oto pięć złotych zasad bezpieczeństwa w Limie:
- Jadąc taxi z lotniska, schowaj torbę z laptopem i dużym aparatem fotograficznym do bagażnika.
- W Limie unikaj dzielnic takich jak El Agustino, La Victoria, Santa Anita, Ate Vitarte, i Rimac.
- Jeśli nie musisz, nie przemieszczaj się pieszo po zmroku. Jadąc na pokaz fontann, wybierz taxi.
- Korzystaj tylko ze sprawdzonych taksówek (na przykład Easy Taxi lub Super Taxi).
- Gotówkę schowaj w przynajmniej kilku miejscach. Unikaj scrollowania telefonu na ulicy, zwłaszcza na przejściach dla pieszych.
Cusco
Cusco to miasto pełne symboli inkaskich, zbudowane na planie pumy u stóp Andów. Położone na wysokości 3326 m n.p.m., jest znakomitą bazą wypadową do Świętej Doliny Inków, Tęczowej Góry i Machu Picchu. W czasach Imperium Inków, zwanego przez nich samych Tahuantinsuyo („Królestwo Czterech Stron Świata”), pełniło funkcję stolicy duchowej. Stolicą administracyjną kraju było wówczas Quito, w dzisiejszym Ekwadorze. Z Cusco rozchodziły się promieniście brukowane ścieżki, na tyle szerokie, aby mogła po nich przejść objuczona lama. Szlak inkaski (Capac Ñan), liczący ponad 50 000 kilometrów, wpisano niedawno na listę UNESCO. W Cusco można spotkać osoby w regionalnych strojach ludowych składających się z poncho, kolorowej chusty zwanej lliclla i sandałów ojota [czyt. ochota], wykonanych ze starych opon samochodowych.
Plaza de Armas
Główny plac Cusco nazywa się Plaza de Armas, czyli „Plac Broni”. Jest to typowa nazwa dla 99% głównych placów miast w Peru. W czasach inkaskich, plac pokrywały drobinki szczerego złota, które wówczas miało wartość wyłącznie dekoracyjną. Hiszpańscy konkwistadorzy praktycznie rozebrali Cusco kamień po kamieniu, szukając złota, biżuterii i kamieni szlachetnych.
Będąc w Cusco, w szczególności warto odwiedzić katedrę z obrazem „Ostatnia Wieczerza„. Dzieło Marcosa Zapaty nawiązuje do obrazu Leonardo da Vinci nieco mniej luźno niż tegoroczna inscenizacja na Olimpiadzie w Paryżu, ale również budzi kontrowersje. Dotyczą one przede wszystkim zaskakującego menu: jest nim pieczona świnka morska, ostre papryki rocoto i papaje. Niektórym odbiorcom nie podoba się również fakt, że jedyną postacią o andyjskich rysach twarzy jest Judasz.
Świadectwem świetności Imperium Inków są świątynie wybudowane nieco dalej od starówki. Do dziś zachowała się Coricancha (dawna świątynia złota) i Sacsayhuaman (dawna twierdza obronna), a także kilka mniejszych świątyń, na przykład Qenco, Tambomachay czy Puca Pucara.
Zwiedzanie Cusco – porady praktyczne
Do Cusco najlepiej dostać się bezpośrednim samolotem z Limy. Przelot trwa zaledwie godzinę, ale należy do jednych z najpiękniejszych lotów widokowych w Ameryce Południowej. Po Cusco można spokojnie poruszać się pieszo, a do Sacsayhuaman podjechać taksówką. Warto zaopatrzyć się w Boleto Turistico – łączony bilet wstępu. Obejmuje nie tylko obszar Cusco, ale także Świętą Dolinę Inków, w tym inkaskie twierdze Pisaq i Ollantaytambo oraz tarasy uprawne Moray. Dokładną listę atrakcji dostępnych w ramach biletu znajdziesz na stronie Instytutu COSITUC – Boleto Turistico.
Machu Picchu
Machu Picchu to jeden z Siedmiu Cudów Świata. W świadomości wielu podróżników i turystów, zapisało się jako „zaginione miasto Inków”, położone daleko na styku selvy (lasu tropikalnego) i sierry (gór). W czasach inkaskich krzyżowały się tu kluczowe szlaki handlowe. Mieszkańcy Amazonii wymieniali tu liście koki i pióra egzotycznych ptaków na kukurydzę i ziemniaki. W pobliskim Ollantaytambo mieściły się wielkie spichlerze, w których prawdopodobnie przechowywano te cenne produkty.
Świątynia Trzech Okien
Co ciekawe, do Machu Picchu się nie wjeżdża, tylko się do niego zjeżdża. Leży bowiem ponad 1000 metrów niżej niż Cusco. Słynny zabytek zajmuje powierzchnię 5 kilometrów kwadratowych, dzieląc się na część sakralną i mieszkalną. Miejscem centralnym jest Świątynia Trzech Okien, skąd rozpościera się widok na malownicze zakole rzeki Urubamba i pokrytą wilgotnym lasem tropikalnym kordylierę Salcantay. Z punktu widzenia historii, istotną rolę odgrywał również kamień Intihuatana, który służył obserwacjom astronomicznym. W sąsiedztwie Machu Picchu znajdują się dwa popularne punkty widokowe: Huayna Picchu (wymagana dodatkowa rezerwacja) i Puerta del Sol.
Zwiedzanie Machu Picchu – porady praktyczne
Najczęstszym punktem wypadowym do Machu Picchu jest miejscowość Aguas Calientes, położona nad rzeką Urubamba. W porze suchej (maj – wrzesień) się tu dostać bezpośrednim pociągiem Inca Rail i Peru Rail z Cusco. W porze deszczowej (październik – kwiecień), kupuje się bilet łączony: autobus (Cusco – Ollantaytambo) plus pociąg (Ollantaytambo – Aguas Calientes). Z Aguas Calientes kursują minibusy, podwożące do wejścia do ruin.
Bilety do Machu Picchu należy rezerwować z wyprzedzeniem, wybierając porę zwiedzania (przed południem lub po południu), a dopiero potem rezerwuje się transport. Zasady wejścia i ceny biletów zmieniają się na bieżąco. Jest to również dość droga atrakcja, bowiem wstęp kosztuje 60 USD, pociąg minimum 110 USD, a minibus dodatkowe 20 USD. Są to ceny dla obcokrajowców; te dla obywateli Peru są nawet o połowę niższe.
Chan Chan
Chan Chan to największe prekolumbijskie miasto w całej Ameryce Południowej. Położone na niegościnnej pustyni na wybrzeżu Pacyfiku, słynie z imponujących ruin i architektury z adobe (cegły suszonej w słońcu). W czasach największej świetności (1500 lat temu), miasto zamieszkiwało aż 30 000 osób. Mury świątyń w Chan Chan wyglądają jakby wydziergano je na wielkim szydełku. Zdobią je skomplikowane motywy geometryczne, a także wizerunki skunksów morskich, znanych jako anzumitos.
Cytadele Chan Chan
Obszar archeologiczny Chan Chan zajmuje aż 20 kilometrów kwadratowych. Było stolicą królestwa Chimu, liczącego ponad 500 000 mieszkańców rozsianych po peruwiańskiej pustyni. Oprócz „cytadel”, będących dawniej siedzibami kolejnych władców kultury Chimu, zachowały się tu zaawansowane systemy nawadniające, zasilające nie tylko rolnictwo, ale też luksusowe ogrody. Jedyna część dostępna dla zwiedzających to Palacio Tschudi. Znajdują się tu mury o kształcie plastrów miodu, prawdopodobnie reprezentujące sieci rybackie.
Spondyllus
Marynarze kultury Chimu wyprawiali się daleko i śmiało na Ocean Spokojny nie tylko w poszukiwaniu ryb, ale także w celu połowu muszli spondyllus. Ze względu na trudności związane z ich połowem – występowały bowiem jedynie w wodach dzisiejszego Ekwadoru i należało po nie zanurkować na głębokość dochodzącą do 50 metrów – przez wiele stuleci stanowiły ważną walutę Ameryki Południowej. Korzystali z niej również Inkowie, którzy podbili cywilizację Chimu raptem 50 lat przez przybyciem hiszpańskich konkwistadorów.
Zwiedzanie Chan Chan – porady praktyczne
Do Chan Chan można dostać się bezpośrednim samolotem z Limy do Trujillo, a następnie taksówką lub minibusem do ruin. Przelot linią LATAM i Sky Airlines zajmuje zaledwie 1h15min i kosztuje ok. 300 zł w obie strony. Alternatywą jest dość długi przejazd autobusem (12 godzin). Zaletą tej trasy jest fakt, że prowadzi głównie najdłuższą drogą obu Ameryk, tzw. Carretera Panamericana, rozciągającą się od Alaski aż po Chile, z niewielką przerwą w Panamie. Nieco rzadziej łączy się wizytę w Chan Chan z Amazonią. Wtedy zwykle wybiera się transport lotniczy z Iquitos do Trujillo. Przelot trwa nieco mniej niż dwie godziny i kosztuje ok. 400 zł.
Nazca
Tajemnicze linie wyryte na ogromnym płaskowyżu to najbardziej zagadkowe dzieło sztuki prekolumbijskiej. Powstawały w latach 300 – 800 n.e. i prawdopodobnie stanowiły ważny element kalendarza astronomicznego cywilizacji Nazca. Z okien awionetki można dostrzec wycięte z zegarmistrzowską precyzją figury kolibra, kondora, małpy, pająka, a nawet kosmonauty. Łącznie jest tu ponad 700 rysunków, a największe z nich mają aż 300 metrów długości. Linie Nazca odkryto dopiero 100 lat temu, gdy nad płaskowyżem pojawił się pierwszy samolot pasażerski.
Linie Nazca
Najbardziej wytrwałą badaczką Linii Nazca była Maria Reiche. Peruwianka o niemieckich korzeniach poświęciła ponad 40 lat swojego życia na skrupulatne badania i dokumentację tych niezwykłych geoglifów. Ustaliła na przykład, że powstały w wyniku usuwania czerwonawej warstwy żwiru i odsłaniania jaśniejszej gleby. Linie miały około 20 centymetrów głębokości i około metr szerokości. Cywilizacja Nazca nanosiła je przez wiele lat, prawdopodobnie „szkicując” wcześniej wzory nawiązujące do kultu wody, a następnie „przenosząc” je na pustynny płaskowyż. Ze względu na skąpe opady deszczu, specyficzne rysunki przetrwały tysiące lat.
Zwiedzanie Nazca – porady praktyczne
Nazca leży nieco na uboczu od utartych szlaków turystycznych w Peru. Odległość z Limy wynosi 725 kilometrów, niewiele bliżej jest z Cusco (655 kilometrów). Zwiedzanie Nazca najczęściej łączy się ze zwiedzaniem południowej części kraju, zatrzymując się w Pisco lub Ica i kierując dalej w stronę Arequipy i Cusco. Najpopularniejszą formą zwiedzania linii Nazca jest przelot awionetką, którą można wynająć w Nazca. Jedną z wartych uwagi firm proponujących loty widokowe są „skrzydła Peru” (Alas Peruanas). 30-minutowy lot Cessną 207 lub Cessną 172 kosztuje 80 USD. Chcąc oszczędzić czas (ale niekoniecznie pieniądze), do Nazca można polecieć także z Ica, a nawet z Limy. Linie widać również z platformy widokowej położonej bezpośrednio przy drodze przecinającej płaskowyż, ale widok ogranicza się do dwóch figur: Drzewa i Rąk.
Paracas
Rezerwat Paracas w Peru, położony na południowym wybrzeżu kraju, jest jednym z najbardziej malowniczych i różnorodnych ekosystemów na świecie. Rozciągający się na obszarze 335 tysięcy hektarów, rezerwat obejmuje zarówno lądowe, jak i morskie środowiska. Jest to miejsce o wyjątkowym znaczeniu ekologicznym, gdzie spotykają się pustynne krajobrazy, klify, plaże oraz bogate w zasoby wody oceaniczne. Paracas jest domem dla wielu gatunków dzikiej fauny, w tym ptaków, takich jak flamingi i pelikany, oraz morskich ssaków, zwłaszcza lwów morskich i delfinów. Archeologiczne bogactwo regionu również przyciąga uwagę, z licznymi stanowiskami kultury Paracas, która rozkwitała w tej części Peru ponad dwa tysiące lat temu.
Reserva Nacional de Paracas
Najbardziej znaną częścią rezerwatu Paracas są wyspy Ballestas, zwane czasem „Małym Galapagos”. W czasie rejsu z Paracas na wyspy Ballestas ogląda się lwy morskie i delfiny w środowisku naturalnym. Wybrzeże oceanu w tej części świata jest niesamowite, a punkty widokowe takie jak Mirador La Catedral, Mirador Istmo czy Playa Roja w Reserva Nacional de Paracas zapadają w pamięć na zawsze. Nieopodal miejscowości Paracas znajduje się również malownicza oaza Huacachina, położona na pustyni Ica. Głównym motorem napędowym tej okolicy Peru, oprócz turystyki, są również górnictwo i winnice.
Zwiedzanie Paracas – porady praktyczne
W Paracas zwykle spędza się pół dnia. W nadmorskiej miejscowości można wynająć rejs motorówką, w ramach którego podpływa się do kilku wysp Ballestas i podziwia stworzenia morskie. Rejs obejmuje również podpłynięcie do geoglifu u nazwie El Candelabro. Ponieważ jest widoczny jedynie z morza, uważa się, że pełnił funkcję wsparcia nawigacji preinkaskich żeglarzy. Mając niewiele czasu, można zaplanować wczesny wyjazd z Limy, rejs na wyspy Ballestas, wizytę w oazie Huacachina i nocleg w Nazca, realizując wycieczkę w jeden dzień.
Jezioro Titicaca
Jezioro Titicaca („Kamienna Puma”) to najwyżej położone jezioro żeglowne świata, znajdujące się na granicy Peru i Boliwii na wysokości 3820 m n.p.m. Titicaca to pozostałość dawnego, śródlądowego morza nazwanego Lago Ballivian, które zajmowało niegdyś cały płaskowyż Altiplano. Ponieważ woda w jeziorze jest słonawa, w jej głębinach znajdowano m.in. korale i koniki morskie. 20 lat temu międzynarodowa grupa archeologów odkryła na dnie jeziora ruiny ponad 1000-letniej świątyni.
Wyspy Uros
Wizytówką Titicaca są pływające wyspy Uros, wykonane z trzciny totora i przyczepione do dna jeziora bardzo długimi palami. Zaczęły powstawać w latach 60-tych. Wcześniej, potomkowie grupy etnicznej Uru pomieszkiwali w niewielkich łodziach z trzciny totora, zacumowanych niedaleko brzegu jeziora. Aktualnie niewiele osób faktycznie mieszka na wyspach, ale spędzają tam całe dnie w pracy. Łowią ryby, polują na kaczki, budują łodzie, haftują makatki i oprowadzają turystów po swoich domach.
Zwiedzanie Titicaca – porady praktyczne
Głównym miastem peruwiańskiej części Titicaca jest Puno, położone na wysokości 4000 m n.p.m. Najbliższe lotnisko znajduje się w 40 kilometrów stąd, w miejscowości Juliaca. Do Puno najłatwiej dostać się autobusem z Cusco, choć podróż przez Andy trwa aż 8 godzin. Wiele lokalnych hoteli oferuje transfer do portu, skąd można wynająć półdniową lub jednodniową wycieczkę na wyspy Uros. W cenie zwykle zawarte są rejs stateczkiem, wizyta na jednej z wysp, degustacja trzciny totora, a także pokaz budowy domów z trzciny. Czasem odwiedza się również jedną z pływających szkół podstawowych.
Kanion Colca
Kanion Colca w Peru należy do najgłębszych kanionów na świecie. Osiąga imponującą głębokość ponad 3270 metrów, co oznacza, że jest dwa razy głębszy niż Grand Canyon w USA (zobacz wpis: Atrakcje Wielkiego Kanionu Kolorado). Jest to stosunkowo nowa atrakcja Peru, odkryta dla turystyki zachodniej przez polskich kajakarzy w 1981 roku. Mieszkają tu kondory andyjskie, które zakładają gniazda na cyplach nad przepaścią i szybują w tutejszych przestworzach.
Cruz del Condor
Punktem centralnym Kanionu Colca jest Cruz del Condor, czyli punkt obserwacji kondorów, które najczęściej przylatują tu wczesnym rankiem. Można tu również spotkać okolicznych mieszkańców ubranych w stroje ludowe regionu Arequipy, oferujących pamiątki i przekąski, takie jak picarones (rodzaj pączków z dyni i batatów) czy Inka Colę (peruwiańska oranżada na bazie trawy cytrynowej). Okolicę zdobią również andenes, preinkaskie tarasy uprawne, używane do dziś. Dodatkowo, region jest znany z gorących źródeł, na przykład La Calera, które oferują relaksujące kąpiele po całodziennej wędrówce.
Zwiedzanie Colca – porady praktyczne
Główną bazą wypadową do Kanionu Colca jest Arequipa, urokliwe miasto położone u stóp wulkanów Misti i Chachani, wpisane na listę UNESCO. Można dostać się tu bezpośrednim samolotem z Limy albo autobusem z Puno (5 godzin) lub Nazca (10 godzin). Mając więcej czasu, warto przenocować w miasteczku Chivay, które od Kanionu Colca dzieli jedynie 40 kilometrów przejazdu malowniczą (i dość przepaścistą) drogą wzdłuż jego krawędzi.
Iquitos – peruwiańska Amazonia
To największe miasto na świecie niedostępne drogą lądową, ukryte jest głęboko w amazońskiej puszczy w północnym Peru. Iquitos jest bramą do peruwiańskiej Amazonii, oferującą niepowtarzalne przygody w tropikalnym lesie deszczowym.
Miasto i rzeka
Miasto tętni życiem, a jego sercem jest słynny rynek Belén, gdzie handluje się egzotycznymi owocami, ziołami leczniczymi i lokalnym rzemiosłem. Iquitos ma bogatą historię związaną z gorączką kauczukową z końca XIX wieku. Widać to w imponujących, neoklasycznych budynkach, takich jak Casa de Fierro, projektu Gustave’a Eiffela. Z Iquitos wypływa się również na Amazonkę w poszukiwaniu różowych delfinów rzecznych, leniwców, kajmanów, piranii i niezliczonych gatunków ptaków. Więcej o kulturze peruwiańskiej Amazonii przeczytasz we wpisie Karnawał „Avatarów” w Peru.
Zwiedzanie Iquitos – porady praktyczne
Do Iquitos można się dostać jedynie samolotem, a z Limy latają tu linie LATAM, Star Peru i Sky Airline. Lot trwa nieco mniej niż dwie godziny i kosztuje ok. 400 zł w obie strony. W Iquitos najczęściej kupuje się pakiet turystyczny, obejmujący transfer do ośrodka na Amazonce (tzw. lodge), nocleg, pełne wyżywienie, odwiedziny u Indian, połów piranii, spacer po lesie i tropienie zwierząt. Ze względu na komary, warto zaopatrzyć się wcześniej w odpowiedni spray (na przykład Mugga 40% DEET) i nosić lekkie ubrania z długim rękawem.
Huascaran – najwyższy szczyt Peru
Huascaran to najwyższy szczyt Peru (6768 m n.p.m.) i drugi najwyższy w Ameryce Południowej, stanowiący część łańcucha górskiego Cordillera Blanca. Zachwyca majestatycznymi lodowcami i bajecznie kolorowymi jeziorami polodowcowymi.
Park Narodowy Huascaran
To właśnie w Parku Narodowym Huascaran znajdują się słynne turkusowe Lagunas Llanganuco. Po drodze do parku narodowego, warto zatrzymać się choć na chwilę w Yungay. Są to ruiny miasta zasypanego przez potężną lawinę z 1970 roku, która zabrała życie ponad 10 000 osób. Ciekawą propozycją wyprawy z Huaraz jest Nevado Pastoruri, lodowiec położony 5200 m n.p.m. Ze względu na zawrotną wysokość, warto rozważyć przebycie choć części trasy konno.
Zwiedzanie Huascaran – porady praktyczne
Bazą wypadową do Parku Narodowego Huascaran jest Huaraz, miasteczko oddalone od Limy o 450 kilometrów (8 godzin autobusem). Ze względu na położenie (3000 m n.p.m.), zwiedzanie okolicy bezsprzecznie warto rozpocząć od aklimatyzacji. Zwykle spędza się tu przynajmniej dwa pełne dni, wykupując jednodniowe pakiety turystyczne w lokalnych firmach, koniecznie sprawdzając wcześniej ich uczciwość. Najbardziej rozchwytywane wycieczki jednodniowe z Huaraz to na przykład Lagunas Llanganuco (zobacz wpis: Huascaran – Na Dachu Świata), Nevado Pastoruri (zobacz wpis: Znikający Lodowiec) oraz Chavin de Huantar (zobacz wpis: Cywilizacja Sprzed 3000 Lat).
Podsumowanie
Dzisiejszy wpis to wstęp do serii peruwiańskiej. 🙂 Już wkrótce na blogu pojawią się ciekawostki dotyczące Imperium Inków, kuchni peruwiańskiej i najważniejszych peruwiańskich miast.
Planowanie podróży
Planując wyprawę do Peru, warto wziąć pod uwagę duże odległości między odwiedzanymi rejonami. Mając do dyspozycji tydzień, można zwiedzić Limę, Cusco, Machu Picchu i Górę Tęczową. Przedłużając wyjazd o dodatkowy tydzień, można dodać Pisco (Wyspy Ballestas, Oaza Huacachina), linie Nazca i Puno (Jezioro Titicaca). Chcąc odwiedzić las deszczowy, można zastąpić Iquitos miejscowością Puerto Maldonado, dokąd najczęściej dolatuje się z Cusco. Reasumując, Peru jest krajem niezwykle różnorodnym, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
Peru nie należy do najtańszych destynacji turystycznych Ameryki Południowej, zarówno ze względu na ceny biletów lotniczych z Polski, bazy noclegowej na miejscu jak i biletów wstępu. Najtańsze loty (ok. 3000 zł w obie strony) odbywają się z Madrytu i Berlina. Ceny hoteli na miejscu zależą w dużej mierze od lokalizacji, jednak w tym przypadku, bardziej niż ceną warto kierować się zasadami bezpieczeństwa, w szczególności w Limie. Jeśli chodzi o bilety wstępu, z najwyższymi cenami należy liczyć się w Machu Picchu, Tęczowej Górze (Rainbow Mountain) koło Cusco i liniami Nazca (lot awionetką).
Pogoda w Peru
Wybór pory roku dobrze jest wybrać w zależności od tego, na czym najbardziej nam zależy. Pory roku w Peru różnią się zarówno od tych w Polsce, jak i między sobą. Zobacz krótkie podsumowanie pogody w Peru:
- Cusco/Machu Picchu: pora sucha (zima) trwa od maja do września. Najdroższym miesiącem jest czerwiec. W Cusco odbywa się wówczas festiwal Inti Raymi, nawiązujący do przesilenia zimowego. Najbardziej niekorzystną porą na zwiedzanie Cusco jest styczeń i luty, zdarzają się wtedy gwałtowne deszcze, powodujące osunięcia ziemi i lawiny błotne.
- Lima: pora sucha (lato) trwa od października do marca. Jest wtedy dość gorąco, nawet do 35°C. Boże Narodzenie przypada tu na sam środek lata. Zima w Limie (maj – wrzesień) zwykle oznacza słynną, zawiesistą mgłę o nazwie garua.
- Iquitos/Amazonia: pora sucha (zima) trwa od czerwca do listopada, a deszczowa od grudnia do maja. Amazońskie lato, w szczególności styczeń i luty, to silne opady deszczu i wilgotność powietrza przekraczająca 80%. Za to temperatura jest stała przez cały rok: między 23°C a 31°C.
Dodatkowe wskazówki
Podróż do Peru to niezapomniana przygoda, która pozwala odkryć bogactwo starożytnych kultur, niesamowite krajobrazy i serdeczną gościnność mieszkańców.
Na zakończenie, podrzucam jeszcze kilka praktycznych wskazówek, które ułatwią pobyt w tym ciekawym kraju.
- Walutą Peru jest PEN (Nowy Sol). Niewielkie nominały dolarów lub euro warto wymienić na lotnisku Jorge Chavez w Limie, a resztę w kantorach w Limie lub Cusco, gdzie jest znacznie lepszy kurs.
- Zanim sfotografujesz osoby w strojach ludowych, spytaj o zgodę. W ośrodkach turystycznych, takich jak Cusco czy Puno, takie zdjęcia są płatne.
- Kupując rękodzieło na rynkach lokalnych, warto targować się o cenę. W dobrym tonie jest zaproponować ok. 60% ceny wyjściowej i zapłacić ok. 80%.
- Z Peru nie wolno wywozić liści koki. Można za to przewieźć mate de coca i czekoladę z koką.
Zainteresowało Cię Peru? Będzie nam miło, jeśli zostawisz komentarz! 🙂
16 komentarzy
Pingback:
Pingback:
Kaszka
Peru to moje marzenie z dzieciństwa! Niestety nie polecę, bo nie mam z kim.. Rozważam wycieczkę objazdową, ale ceny jak z kosmosu 🙁
Tierra Bonita
Ja też czekam na obniżenie cen przelotów do Peru. 🙂
Pingback:
Aśka
Będziemy w Machu Picchu w listopadzie i teraz dotarło do mnie, że to pora deszczowa. Wtedy rzeczywiście deszcz leje nieprzerwanie, czy jest jakaś szansa, że cokolwiek zobaczymy?
Tierra Bonita
Teoretycznie listopad to już pora deszczowa w okolicach Cusco. Największe deszcze padają zwykle po południu i w nocy, najczęściej jest ich więcej w styczniu i lutym. Bywałam w Machu Picchu w listopadzie i choć o tej porze roku ani razu nie zobaczyłam błękitnego nieba, tak deszcz zastałam może ze dwa razy (właśnie po południu). Spakuj płaszcz przeciwdeszczowy i nie martw się na zapas 🙂
Pingback:
Ciekawska
Czy żucie koki faktycznie pomaga na dużej wysokości? Im bliżej nasz wyjazd, tym coraz więcej pytań 🙂
Tierra Bonita
Pomaga! Zarówno żucie koki jak i picie mate de coca (napar z liści koki). Trzeba tylko pamiętać, aby nie żuć koki po południu (jest to substancja zapobiegająca senności).
Kalinka
Widać, że niektóre fotki są „historyczne”. 🙂 Wyobrażam sobie, że obserwacja zmian, jakie zaszły w Peru w ciągu ostatnich kilku(nastu) lat wzbogaca wiedzę i wyobrażenia na temat kraju.
Tierra Bonita
Miałam przyjemność obserwować zmiany w Peru między 2007 a 2017 rokiem i naprawdę zmieniło się mnóstwo! Unowocześniły się lotniska, wyasfaltowano wiele dróg, poprawiło się bezpieczeństwo – to tylko kilka zmian. Gdy po raz pierwszy w życiu przyjechałam do Cusco, na Plaza de Armas wciąż jeszcze można było jeździć samochodami (obecnie jedynie ruch pieszy), a po mieście jeździło mnóstwo żółtych taksówek Daewoo Tico. No i nie było pomnika Inki na środku placu. 🙂
Rado
Machu Picchu to moje największe marzenie podróżnicze odkąd obejrzałem „Pieprz i Wanilia”.
Tierra Bonita
Wspaniały program, też go oglądałam! 🙂
Marcelina
Jesteśmy na etapie planowania wyjazdu do Peru. Gdybyśmy chcieli zobaczyć te wszystkie miejsca, na jak długo powinniśmy lecieć? 3 tygodnie wystarczą?
Tierra Bonita
Myślę, że tak. Jeśli przylot do Limy, to planowałabym: 1/ Przylot do Limy, 2/ Przelot do Iquitos, 3/ Iquitos i Amazonia, 3/ Przelot do Trujillo i Chan Chan, 4/ Przelot do Limy, 5/ Przejazd do Paracas & Ica, nocleg w Nazca, 6/ Linie Nazca, przejazd do Arequipy, 7/ Arequipa, 8/ Kanion Colca, nocleg w Chivay, 9/ Przejazd do Puno, 10/ Jezioro Titicaca, przejazd do Cusco, 11/ Cusco, Sacsayhuaman, 12/ Machu Picchu, 13/ Święta Dolina Inków (np. Pisaq i Moray lub Maras), 14/ Tęczowa Góra, 15/ Przelot do Limy, zwiedzanie Limy 16/ Wylot do Polski.
W zależności od upodobań, można wydłużyć pobyt w Iquitos lub Cusco. 🙂